Mocne i słabe strony na rozmowie o pracę. Jak o nich mówić?
-
30 lipca 2019
-
Patrycja
Zdjęcie:
Jedno z najczęściej pojawiających się na rozmowie o pracę pytań, które chętnie zadają zarówno rekruterzy, jak i pracodawcy, to „jakie są Pan/i mocne/słabe strony? Proszę wymienić chociaż 3”. Głos więźnie w gardle, nasze myśli zaczynają nerwowo pędzić i zastanawiamy się „co można powiedzieć pracodawcy, a czego lepiej nie mówić?”. Jeśli kilka razy trafiliście na to pytanie, to macie pewnik, że może się tak zdarzyć. Lepiej jednak wiedzieć jak dobrze i trafnie odpowiedzieć na te podchwytliwe pytania. A uwierzcie, że kandydaci go nienawidzą!
Jak przygotować się do odpowiedzi na pytanie o mocne strony?
Najlepiej – jeszcze długo przed rozmową. Usiąść, wypisać sobie wszystko i podzielić to na jasne kategorie, które dotyczyłyby realnej wiedzy, cech w życiu zawodowym, a także cech osobistych – twoich personalnych, wypracowanych umiejętności.
Jeśli pójdziesz na rozmowę o pracę i z marszu postanowisz wskazać kilka mocnych stron, z głowy, od tak – prawdopodobieństwo, że pójdzie ci dobrze, jest naprawdę niewielkie. Dlatego lepiej się do tego przygotować i to porządnie.
Weźcie pod uwagę jakiekolwiek ogłoszenie o pracę – w większości z nich znajdują się już jasne informacje o tym, jakie mocne strony będą dla pracodawcy najważniejsze. To może być utrzymywanie pozytywnych relacji z klientami, otwartość, komunikatywność i tak dalej. Wystarczy dokładnie prześledzić jakiekolwiek ogłoszenie, żeby dostać wszystko praktycznie jak na tacy. Kolejną ważną rzeczą jest to, aby takie umiejętności poprzeć konkretnymi przykładami.
Przykłady przedstawiania mocnych stron
Pamiętaj – mocna strona i przykład, który to popiera. To bardzo proste. Pracodawca będzie dzięki temu wiedział, że nie rzucasz sobie po prostu utartymi frazesami.
Spójrz:
• JESTEM BARDZO DOKŁADNY – dzięki temu w dokumentacji, którą prowadzę nie ma błędów. To oszczędza pracy mi w przyszłości, a także moim współpracownikom.
• JESTEM ZORGANIZOWANY – dzięki temu zawsze mam porządek w dokumentach i łatwo szybko znajduje, co pozwala mi na zaoszczędzenie mnóstw czasu
• WYSOKA ZNAJOMOŚĆ ANGIELSKIEGO – ponieważ na co dzień pracuje z klientami zza granicy.
I tak dalej, i tak dalej. Pracodawca dostaje REALNE POWODY do tego, aby móc wziąć twoją kandydaturę pod uwagę. I to całkiem sporą uwagę.
Słabe strony – czy warto o nich mówić?
To jest cięższa część pytania. Jak powiedzieć o tym, że ma się jakieś wady? Szczególnie, że to nawet może przekreślić twoje starania się o dane stanowisko. Wiedzieliście o tym? Jeśli od księgowej usłyszymy, że jest niedokładna; a od kogoś, kto ma być telefonicznym przedstawicielem handlowym, że nie umie rozmawiać z ludźmi bo się stresuje… To chyba jasne, prawda?
Dlatego należy wybierać takie słabe strony, które nie są w ogóle związane z kierunkiem pracy, w którym idziemy. Nie chodzi o oszustwo – na pewno są takie słabe strony, które wykraczają poza stanowisko, na które aplikujemy.
Nigdy nie mów również o tym, że nie masz żadnych wad. Wychodzisz na kogoś bardzo zarozumiałego. Przecież każdy jakieś ma! To ludzka rzecz. Kluczem do wszystkiego jest to, jak to przedstawisz.
Jak przedstawić swoje słabe strony?
Wystarczy, że zamienisz całą sytuację w zaletę albo, jak już mówiliśmy, nie znajdziesz wady która mogłaby realnie przekreślić twoje szanse na dostanie tej akurat pracy. Wyobraź sobie teraz, że pracodawca, być może twój przyszły, pyta o słabą stronę. Możesz bardzo prosto odpowiedzieć na to, a jednocześnie nie robić sobie pod górkę. Spójrz:
„Kiedyś (słowo klucz) bardzo często zdarzało mi się popełniać jeden, standardowy błąd w Excelu. Nie potrafiłem się nauczyć XYZ. Postanowiłem jednak, że muszę coś z tym zrobić. Nauczyłem się więc jak można zrobić to prościej. Teraz już raczej nie popełniam tego błędu”.
Widzicie jak prosto obrócić wadę w zaletę? Wybieranie nieistotnych wad z punktu widzenia pracodawcy jest również odpowiednio dobrym pomysłem. I na pewno nie opowiadaj o nich szczegółowo – nie relacjonuj, że jeśli się spóźniałeś to robiłeś to, i to, i tamto, I NIC NIE DZIAŁA. To nie leży w zainteresowaniach pracodawcy, uwierz mi.
I pamiętaj, że każdą słabą stronę, przy odrobinie pracy, można zamienić w zaletę!
Znajdź fachowca w swojej okolicy
Dodaj komentarz
Komentarze