5 najlepszych, przyszłościowych zawodów w 2020 roku, które możesz wykonać Z DOMU


  • 29 listopada 2019
  • Patrycja

Zdjęcie:

Właśnie wkraczasz na rynek pracy i nie za bardzo wiesz, czym mógłbyś się zająć? A może próbujesz zmienić profesję, ale niezbyt wiesz, co warto robić? Albo marzy ci się praca w domu, ale nie masz pojęcia, czy to, co sobie wybrałeś jest możliwe do zrealizowania poza biurem i w dodatku zastanawiasz się, czy będzie przyszłościowe i da ci realny zarobek, dzięki któremu będziesz mógł się utrzymać?

Niezależnie od tego, jakie są twoje motywacje i na jakim etapie swojego życia zawodowego obecnie się znajdujesz – warto poznać najbardziej przyszłościowe zawody 2020 roku, które DODATKOWO można wykonywać w domu! Brzmi bajecznie, prawda? W takim razie przejdźmy do konkretów.

1. Copywriter

Stron coraz więcej i jakoś trzeba się pozycjonować. A nie jest to możliwe bez dobrych tekstów. Mówi się, że nawet jeśli twoja strona będzie zrobiona najlepiej na świecie, ale ani zdania tekstu się tam nie uświadczy – Google jej nie polubi. Musi mieć co czytać, żeby stwierdzić, czy jest to wartościowe i czy dać temu szansę. Dlatego „copy” mają coraz więcej roboty i zapotrzebowanie na nich nieustannie rośnie. Ponadto można to połączyć i pisać nie tylko notatki prasowe, teksty do biuletynów czy artykuły na bloga, ale tworzyć również komunikaty marketingowe czy hasła reklamowe. Czy copywriter to zawód opłacalny? Tak, pod warunkiem, że podchodzimy do tego z pełnym profesjonalizmem, dbamy o to jak nas widzą w sieci, mamy się czym pochwalić i jesteśmy naprawdę dobrzy w tym, co robimy. Nie za bardzo są tutaj bariery cenowe – można więc żonglować stawką w zależności od miejsca, w którym zlecenie przyjmujemy. Wiadomo, że w Warszawie stawki będą wyższe niż w Pcimiu Dolnym.

2. Tłumaczenia tekstów

Uczyliście się języka i macie odpowiednie certyfikaty? Wspaniale! Nieustannie większe, mniejsze i średnie przedsiębiorstwa poszukują pomocy w zakresie tłumaczenia tekstów. No bo przecież nie każdy musi się na tym perfekcyjnie znać, prawda? Łatwiej jest im skorzystać z pomocy tłumacza wtedy, kiedy trzeba, niż specjalnie tworzyć z tej okazji stanowisko, za które zapłaciliby pewnie znacznie więcej. Tłumaczycie z angielskiego? Zarobki będą na dobrym poziomie, ale teraz co drugi tłumacz korzysta z tego języka w swojej pracy. Ale jeśli umiecie hiszpański, francuski, rosyjski albo jeszcze lepiej – duński czy chiński, możecie liczyć na baaaardzo zadowalające zarobki. I jeszcze nie musicie wychodzić z domu! Odpadają wam więc koszta przejazdów i oszczędzacie swój, wychodzi na to że cenny, czas.

3. Korepetycje online

Nie wszyscy umieją matematykę. Albo fizykę. Chemię. Hiszpański… No generalnie nie ze wszystkiego jesteśmy dobrzy. I przyda nam się pomoc kogoś, kto z tym żadnego problemu nie ma. Dlatego nieustannie jest zapotrzebowanie na ludzi, którzy mogliby nieco więcej czasu poświęcić oporniejszym uczniom. Może są tacy, którzy próbują i sami nie potrafią? A może po prostu potrzebują indywidualnego podejścia do problemu i pełnej uwagi osoby uczącej? A może sposób, który zna ktoś inny, nagle rozjaśni im w głowie? Niezależnie od tego – po prostu korepetycji potrzeba. I już! Możesz ich udzielać przez Internet, nawet nie tłukąc się na drugi koniec miasta. To zajęcie bardzo dobrze opłacalne – szczególnie jeśli masz za sobą studia na tym kierunku i nie jest to tylko twój ulubiony przedmiot z czasów szkolnych.

4. Grafik

Nie oszukujmy się – ciągle będziemy czegoś od nich potrzebować. Reklam, projektów logotypów, banerów, ulotek i innych rzeczy, które należy przedstawiać wizualnie. Dlatego jeśli macie w sobie kreatywność i zmysł artysty, a dodatkowo w pełni ogarniacie projektowanie w programach graficznych – wcale się nie zastanawiajcie. Każdy nowy grafik, który ma ciekawe portfolio, może liczyć na naprawdę niezłe wzięcie. I na spore pieniądze. Pod warunkiem, że będzie potrafił stworzyć wizualizację wizji klienta. I chociaż to może czasem być trudne… Zdecydowanie będzie warto. No i siedzicie w ciepłym domku, więc nic wam nie grozi!

5. Dietetyk online

Ludzie są coraz bardziej zabiegani – nie mają czasu szukać placówki, która mogłaby rozpisać im dietę czy treningi, nie chcą do niej co jakiś czas jeździć na kontrolę wyników. Dlatego szukają innych rozwiązań. I do takich należy właśnie e-gabinet. To sprawdza się w przypadku dietetyka. Najpierw będzie chciał od nas zrobienia badań, przesłania wyników i odpowiedzi na kilka pytań. A potem na tej podstawie stworzy najlepszą, dopasowaną dla nas dietę. Kontrola wyników odbywa się mailowo, więc jest łatwo i wygodnie. No i dla dietetyka również – nie musi wychodzić z domu, wynajmować gabinetu, a także nie jest ograniczony terytorialnie. Może przecież, mieszkając we Wrocławiu, mieć klientów z Krakowa, prawda? No i to jest fantastyczny biznes… Jeśli macie w tym kierunku wykształcenie i dyplomy – możecie o tym pomyśleć.

I co? Znaleźliście coś dla siebie?



Znajdź fachowca w swojej okolicy


Dodaj komentarz

Przepisz kod

Komentarze