Kiedy w małej lub średniej firmie warto zatrudnić nowego pracownika?

• 20 września 2019
• Patrycja

Zdjęcie:

Początkowo wiele małych firm prowadzonych jest tylko przez jednego pracownika – jest on jednocześnie szefem. W pewnym momencie jednak właściciel dochodzi do wniosku, że nie jest w stanie wykonywać swoich zadań w pojedynkę. Dochodzi obsługa skrzynki firmowej, odpowiadanie na wiadomości w social mediach, dużo papierkowej roboty… Sprawy się nawarstwiają i czuje, że to już pora zatrudnić nowego pracownika. Asystentkę bądź asystenta, któremu uda się ściągnąć nieco pracy z barków wiecznie pracującego szefa. Kiedy jest odpowiedni moment na to, żeby rozejrzeć się za pracownikiem?

Kiedy zatrudnienie nowego pracownika w ogóle ma sens?

Naszym zdaniem musi być spełnione kilka warunków, które jednocześnie powinny być spełnione, abyśmy mogli pomyśleć o zatrudnieniu do naszego jednoosobowego zespołu jakiegoś pracownika. Przede wszystkim zastanówmy się które rzeczy muszą pozostać dla nas – czy to będzie odpowiadanie na maile? Rozliczenia? Komunikacja z klientem za pośrednictwem telefonu lub social mediów? Dopiero wtedy możemy mniej więcej zorientować się jakie cechy, umiejętności i doświadczenie powinien mieć nasz idealny pracownik.
Później najważniejsze jest to, aby szczerze sobie odpowiedzieć czy zatrudnienie nowego pracownika to faktycznie będzie dla nas oszczędność naszego czasu. Czy może jednak będziemy musieli poświęcić dużo czasu na przeszkolenie tego kogoś, dodając sobie pracy? Może warto zatrudnić kogoś, kto ma już dokładne wykształcenie i u kogo ten moment szkoleniowy będziemy mogli pominąć?
Cokolwiek w tej kwestii przyjdzie ci do głowy – koniecznie sobie zapisz. Jasno określ wszelkie cechy idealnego pracownika i wymagania względem niego, aby wiadomo było od początku kogo należy poszukać.
No i najważniejsze – pracownik musi sam na siebie zarobić. Pytanie czy u nas będzie miał taką szansę. Czy faktycznie nasze finanse wyglądają tak dobrze, że stać nas na zatrudnienie kolejnej osoby?

Warto rozglądać się za TYM jednym typem pracownika

Takim, który może wnieść dużo nowego do naszego małego przedsiębiorstwa. Który będzie miał powiew świeżości, a jednocześnie i on nas nauczy nowych rzeczy. To jest bardzo fajne – uczyć się od innych. W zamian za twoją przekazywaną wiedzę, dostaniesz coś podobnego od swojego podwładnego. To będzie sytuacja win-win.

Pamiętajcie, że nie zawsze musicie do swojej firmy zatrudniać kogoś, kto jest „specjalistą”. Bardzo wiele potrafią też ludzie, którzy byli na niższych stanowiskach, pracowali w mniejszych firmach albo nawet uczyli się wszystkiego na własną rękę. Pamiętaj więc o tym, aby naprawdę odpowiednio dobrać sobie pracownika do swojej firmy – szczegółowa rekrutacja z pewnością w tym pomoże. W małych firmach nie ma czasu na ciągłe prowadzenie rekrutacji, kolejne wystawianie ogłoszeń i na ciągłe zmiany kadrowe, bo i bez tego pracy jest cała masa.

---