Metoda SMART - jak efektywnie stawiać sobie cele?


  • 12 sierpnia 2019
  • Patrycja

Zdjęcie:

Stawiacie przed sobą różne cele, prawda? Przeważnie ludzie mają również postanowienia noworoczne, które bardzo chcą spełnić. Badania dowodzą, że planowanie sprawia, że mamy więcej motywacji do działania i chętniej te cele spełniamy. Ale co jeśli nasze postanowienia są niemożliwe do zrealizowania? Kiedy nie są jasno sformułowane, patrzymy na nie i stwierdzamy po prostu „eee, to się nie uda”. Dlatego właśnie planowanie powinno odbywać się „z głową”. W zarządzaniu jest jeden, bardzo przydatny, termin który mówi o metodzie „S.M.A.R.T”, dzięki któremu szybciej i lepiej pójdzie nam załatwianie celów. Może przydać się zarówno w biznesie, jak i w pracy, ale przede wszystkim – w życiu prywatnym. Ale co to właściwie jest?

 

Czym jest metoda SMART?

Metoda SMART to akronim od angielskich słów, a w dosłownym tłumaczeniu znaczy „sprytny”. I faktycznie takie też jest planowanie z tą metodą. Co to dokładnie oznacza?

• S (ang. specific) – musi być konkretny. Nie możemy dodawać nic więcej do interpretacji. To cel sformułowany jednoznacznie, którego zrozumienie nie może sprawiać żadnego kłopotu.
• M (ang. measurable) – czyli mierzalny. Nie powinniśmy mieć problemu w określeniu tego, że idziemy w dobrym kierunku. Najlepiej, aby liczbowo można było określić stopie jego realizacji.
• A (ang. achievable) – cel, który jest ambitny, ALE nie może być zbyt ambitny. Nie może podkopywać naszej wiary w jego osiągnięcie.
• R (ang. relevant) – musi być dla nas czymś istotnym; ważny krok w jakiejś dziedzinie.
• T (ang. time-bound) – czyli musi mieć określone ramy czasowe, w których musimy się zmieścić z jego wykonaniem.

zdj1

Istnieje jeszcze kilka interpretacji, które pozwalają na rozumienie tej metody inaczej. W jednej z nich „A” to z angielskiego ambitious – czyli ambitny, czyli musi stawiać wysoko poprzeczkę, ale nadal w takich ramach by był do zrobienia; dodatkowo „R” może być wtedy, z angielskiego, realistic, czyli realistyczny. Jeśli z „achievable” robimy „ambitious” musi być jakiś postulat realistyczności.

Druga wersja podpowiada inną interpretację literki „S” (według zasady „6W” -kto, co, gdzie, kiedy, dlaczego, który – od angielskich pytań who, what, where, when, why, which) i wtedy „T” staje się z ang. tangible, czyli namacalny.

Pozostawiamy wolny wybór.

 

Wersja rozszerzona SMART – SMARTER

Wtedy do naszej podstawowej wersji dodajemy dwie literki, w których:

• E (ang. exciting) – cel musi być dla nas na tyle ekscytujący, abyśmy chcieli go osiągnąć. Ma nas motywować
• R (ang. recorded) – po prostu musimy go zapisać. Zapisanie ma na celu lepsze zapamiętanie, motywowanie do jego osiągnięcia.

Reasumując koncepcja SMART ma nam pomóc w lepszym, bardziej precyzyjnym wyznaczaniu sobie życiowych czy biznesowych celów, co zwiększa szansę na osiągnięcie sukcesu. Może macie teraz jakieś plany, które moglibyście sobie zaplanować metodą SMART? Pochwalcie się czy udało się wam ją wdrożyć w życie. Wiem jedno – jest szalenie skuteczna!

 



Znajdź fachowca w swojej okolicy


Dodaj komentarz

Przepisz kod

Komentarze